Mnie? Nie znam człowieka

| Dodaj komentarz

​To jest może zbyt radykalne postawienie sprawy, zahacza o jakąś schizofrenię. Ale prowokuje – to już dobrze. No bo jak można się zaprzeć siebie? Powiedzieć: „nie znam go”? To kłamstwo. „Nie mam z nim nic do czynienia”? Nie lepiej. A może „nie to, co ja, ale to, co ty chcesz” – jak modlił się Jezus […]

Czytaj dalej »

Na głodzie

| Dodaj komentarz

Głód narkotykowy, alkoholowy, pornograficzny, głód gry na komputerze, głód zakupów, słodyczy, głód seksoholika, głód wiedzy „tajemnej” od wróżki, głód pustych religijnych obrzędów, zwany dewocją, głód technologicznych nowinek, głód facebooka, głód dostatku i luksusu, głód ubezpieczenia się na wszelkie sposoby, głód sławy, głód. Ten ostatni, zwykły głód, który jest, gdy poszczę, czyli nie jem – czy […]

Czytaj dalej »

Ufaj szkiełku i oku. I sercu. I Bogu

| Dodaj komentarz

Znam mężczyzn, którzy przyznają otwarcie, że ciężko było im uwierzyć, bo od zawsze myśleli bardzo racjonalnie. Fakt, że nadal trzeźwo rozumują i jednocześnie żyją dla Boga, jest dla mnie genialnym potwierdzeniem prawdy bożego słowa. Racjonaliści stoją mocno na ziemi. Fajnie? No to przyjmę tak jak oni, że prawdą jest to, co się da poznać, już […]

Czytaj dalej »

Obrączka nie chroni przed zdradą

| Dodaj komentarz

Ktoś powiedział, że najbardziej chamscy kierowcy, to ci z rybkami. Cóż odpowiedzieć? Bronić chrześcijańskich naklejek? To nic nie znaczy. Z drugiej strony czasem łapię się na tym, że przypisuję jakąś szczególną moc tym znaczkom, łańcuszkom, napletkom… Zatrzymuję się na światłach. Czerwone. Stoję. A może by przejechać? Na miłość boską, to czerwone przecież i tak trwa […]

Czytaj dalej »

Co ty najlepszego zrobiłeś

| Dodaj komentarz

Weź, dzieci patrzą! Albo słuchają. Dorośli przywołują się nawzajem do porządku. Żeby nie zachowywać się jak dorośli – niedorośli. Brzydko, szpetnie, buraczano, złośliwie, skąpo, bez litości. Ale żeby świecić dobrym przykładem. Oczywiście dobrze jest się pilnować, przestrzegać przed pokazywaniem złych wzorów. Zamiast tego można inaczej, przyjemniej; mniej musztry, zadęcia, hipokryzji, więcej zachęty, motywacji, dobrej zajawki… […]

Czytaj dalej »

Nie opyla się wracać

| Dodaj komentarz

Już za daleko zaszedłem. Tak, nie opyla się. To też dobra motywacja, by iść dalej, a nie? Może dobra przed tymi, którzy idą ze mną trochę bezmyślnie. Ale nie przed Jezusem. Jest taka scena opisana w Ewangelii Łukasza, która jako żywo przypomina „Żywot Briana” Monty Pythona. Brian, którego wszyscy zaczęli brać za Mesjasza, odwrócił się […]

Czytaj dalej »

Kto ma oczy do patrzenia

| 1 komentarz do Kto ma oczy do patrzenia

…niech patrzy. – Jezus wypowiadał podobne zdanie odnośnie uszu. Ale, jak się okazuje, można mieć również oczy, którymi się nie widzi. I wcale nie mam na myśli faryzeuszy, którzy widząc cuda i znaki, domagali się znaków. Ślepi, czy jak? No tak. Ale chcę napisać o czymś innym. Jak rażącą obojętnością wykazują się nieraz ludzie. Znaczy […]

Czytaj dalej »

Ludzie gadają, ja robię swoje

| Dodaj komentarz

Tak, ludzie gadają. I przesadzają w obie strony; zachwalając, krytykując… A jak się w tym odnaleźć? Zwyczajnie, jakby nigdy nic. Jak Apostoł Paweł. W dramatycznych okolicznościach również zdarzają się sytuacje komiczne. Kiedy statek, wiozący Apostoła Pawła, był rzucany przez sztorm i dryfował w nieznanym kierunku i dłużącym się czasie, załoga nie tryskała humorem. Kiedy osiadł […]

Czytaj dalej »

O jakim Bogu mówisz?

| Dodaj komentarz

„Przecież Polska jest tylko jedna…” – mówi Franek Dolas. I ja mam nieraz ochotę powiedzieć to samo o Bogu, kiedy ktoś mnie pyta. Ale jest lepsza odpowiedź… Mój ulubiony cytat z filmu „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” to ten, kiedy Franek Dolas opuszcza Legię Cudzoziemską, mówiąc: „Musimy walczyć o Polskę.” Na co słyszy sarkastyczne pytanie […]

Czytaj dalej »

Zdeterminowany, wytrwały, oddany, wrażliwy

| Dodaj komentarz

Po przepowiedni o czasach ostatecznych Jezus radzi, co robić, zanim powróci. Warto wziąć sobie z tego cztery rzeczy – na dziś, na jutro, na pojutrze. Co robić? Odpowiedź na to pytanie pada w czterech podobieństwach, które Jezus wymienia, można przeczytać je w Ewangelii według Mateusza (24:45-25): O wiernym, roztropnym słudze, robiącym, co należy przez cały […]

Czytaj dalej »

Jestę księcię!

| Dodaj komentarz

Najpierw mówiło się: „jestę magistrę!” – żeby się pochwalić z przymrużeniem oka. A co, jeśli zostanę księciem, jak obiecuje mi Bóg? Jak mam to rozumieć? To bonus? A może rola do odegrania? Mój znajomy popisał się świetnym poczuciem humoru, mówi: – Mam od Boga słowo dla ciebie! Przeczytaj Psalm 113. – Otwieram, a tutaj podtytuł […]

Czytaj dalej »

Co mnie nie zabije, to wzmocni?

| Dodaj komentarz

To powiedzonko, niestety, nie miało sensu dla Szczepana, bo został ukamienowany. Z drugiej strony, jego męczeńska śmierć nie zabiła, lecz wzmocniła ewangelię. I jest nauką na dzisiejsze kryzysy. A słuchając tego, (członkowie Rady Najwyższej – przyp. JPZ) wpadli we wściekłość i zgrzytali na niego (Szczepana) zębami. On zaś, będąc pełen Ducha Świętego, utkwiwszy wzrok w […]

Czytaj dalej »

Pielęgnowanie doświadczeń

| Dodaj komentarz

„Szanujmy wspomnienia, bo warto coś mieć, gdy zbliży się nasz fin de siècle” – śpiewali Skaldowie. Zgoda, ale wspomnienia doświadczeń warto szanować i pielęgnować również z innego powodu… Może pamiętacie jeszcze mój wpis z początku lipca pt. „Bój się… z uśmiechem”? Jeśli nie, można nadrobić zaległości, a jeśli tak, to tym lepiej, bo dzisiaj kontynuuję […]

Czytaj dalej »