Tag: miłość
#210208
/ | Dodaj komentarzBardzo się dobrze składa, bardzo dobrze Że Pani mi się tutaj spowiada Swoją historią raczy mnie szczodrze Ja jestem na to łasy (to nie wada) Gdy zaufaniem mnie darzy ktoś, to mi Pochlebia. Zwłaszcza, że to tylko do mnie A zresztą nawet gdyby to potomni Kiedyś odkryli… Prowadzę się skromnie A propos (jeszcze w słowo […]
Czytaj dalej »#210205
/ | Dodaj komentarzRaczej zarażać a nie zrażać chciałbyś Zarazą śmiechu, wdzięczności i szczęścia I nie przerażać się, no nie bać żaby Odrodzić duszę lecz nie przez zaklęcia Zaklęć odradzam, resztę – popieram Nie drżeć przed batem, ale drżeć z kochania Na słowo “miłość” niektórym się… zbiera Ależ to zło, gdy kochać ktoś zabrania Stoi straszydło jak wrak […]
Czytaj dalej »#210129
/ | Dodaj komentarzOj się kochałem w dziewczynach kochałem Ostentacyjnie to może nie ale Tak to biegałem za nimi biegałem I zawsze włosy upięte niedbale Chciałem w dłoń ująć, posiąść, chwycić czule Jak przepowiednię gdzieś z prorockiej księgi Dziś wciąż dla żony gram tę uwerturę Po co? Nie zgadnie nawet umysł tęgi Po prostu – chcę. I mogę. […]
Czytaj dalej »#210121
| Dodaj komentarzBo moja żona właściwie jest inna Niż sobie to wyobrażałem. Ona Nie zbiera braw. A sławna być powinna I jest. Lecz tylko dla mnie – moja żona Ty – bo już nie ja – to miejsce zajmujesz W wierszu. Skórzany fotel w mojej duszy Ten honorowy – sens tych słów poczuje Ten tylko, w czyim […]
Czytaj dalej »#210108
| Dodaj komentarzGdzie się podziała nasza Kreta cała Rumiana tak jak mango, jak twa skóra Gdy lnianą letnią sukienkę zrzucałaś, Jak akacjowy miód – ta podróż, która Nasze marzenie ziściła lub raczej Zaczęła – wzięliśmy siebie, by się brać I dawać… Teraz padłem w drodze naszej Bez sił, na wznak i widzę w pełnej krasie Wspomnienie to […]
Czytaj dalej »Jesteś zwycięzcą
| Dodaj komentarzNieraz myślałem: – A co mnie obchodzi? Ten taki owaki… – Mógłbym mu pomóc, wesprzeć praktycznie albo przynajmniej zainteresować się, pocieszyć, pomodlić o sprawy, zmartwienia, zdrowie. „Czynić dobrze nie przestawajcie” – poucza Paweł. Mając to swoje leniwe ciało, widzę jednak, że w tej dziedzinie moje osiągi są dość mizerne. Nie bardzo daję się Bogu używać. […]
Czytaj dalej »Gen dżentelmena
| Dodaj komentarzMożna by zaryzykować zdanie, że Jezus taki gen miał w sobie i choć nie ożenił się (jeszcze), to wykazywał się szczególnym szacunkiem do kobiet. Ale dziś nie o Nim lecz o Jego przodkach w prostej linii: Jakubie, mężu Lei i Racheli, Boazie, mężu Rut Moabitki i Józefie, mężu Marii. 1. A gdy był wieczór, wziął […]
Czytaj dalej »Najpierw rób, potem myśl
| 2 komentarze do Najpierw rób, potem myślZazwyczaj uczy się czegoś odwrotnego: pomyśl, zanim coś powiesz albo zrobisz. Słusznie! Chociaż czasem lepiej za dużo nie myśleć. Jedną z takich sytuacji opisuje Jezus. To może się kojarzyć z zagrożeniem życia, kiedy trzeba wskazać drogę ucieczki, ratować dziecko z ognia, udzielić pierwszej pomocy rannym w wypadku, stanąć w obronie np. dziewczyny zaczepianej przez oprycha […]
Czytaj dalej »Poza kolejką
| 1 komentarz do Poza kolejkąGwałtowny szturm na drzwi Lidla o 6 rano, pierwszego dnia promocji? Wzór do naśladowania! Bo tak właśnie od czasów Jezusa wygląda zbawienie. Takie ma być dzisiaj moje dobijanie się do bram nieba. To jest kolejny odcinek z cyklu „Na tropie pozornych sprzeczności w Biblii”. Wpisuje się też w stary spór pt. „czy prawo Mojżesza wciąż […]
Czytaj dalej »Pożywka męskiego ego
| Dodaj komentarzCzym tu się chwalić? W męskim świecie wiecznego (i przez to zgubnego) współzawodnictwa nie jest to akurat problemem; podać przynajmniej 3 powody do przechwałek: Znam się na rzeczy. Nie wymiękam. Stać mnie. Co ciekawe, podobnie widzi to Bóg. Tylko jakby od drugiej strony… Tak mówi Wiekuisty: Niechaj mędrzec nie chwali się swą mądrością; niechaj dzielny […]
Czytaj dalej »Bez słów
| Dodaj komentarzJak ja dawno tego nie robiłem! Nie robiliśmy. – Westchnął w duchu Z. – To już trzeci dzień, trzeci wieczór, jak wróciłem z tej swojej zmiany, a E. myśli, że w jakimś natchnieniu tu siedzę. Jakim tam natchnieniu. Ja się otrząsnąć nie mogę… No i odezwać, kurka wodna. Z. westchnął raz jeszcze, podniósł głowę, dotąd […]
Czytaj dalej »Daj się uwieść
| Dodaj komentarzDziś rozważam, a może lepiej powiedzieć: rozkoszuję się kolejny raz różnicą między przymierzem starym i nowym; tym, co opisane w Starym i w Nowym Testamencie. Dlaczego? Bo czytam bezkompromisowy list do Hebrajczyków tj. Żydów – tych, którzy stali się uczniami Jezusa. Bezkompromisowy o tyle, że wycina do korzenia całą wiarę w prawo mojżeszowe – dla […]
Czytaj dalej »Kto ci powiedział, że to koniec?
| Dodaj komentarzStój, nie wychodź, proszę. Wiem, co teraz myślisz… I myślisz, że ja myślę to samo. Że już nie ma o czym mówić, że cię skreśliłem. Czy ja powiedziałem, że już nie chcę cię więcej widzieć? Czy myślisz, że to takie łatwe: po prostu olać kogoś dlatego, że on olał ciebie?! Boli. Wiele myślałem o tym, […]
Czytaj dalej »Po cichu róbmy swoje
| Dodaj komentarzPierwsze skojarzenie: Wojciech Młynarski. Oczywiście: „Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce”. Apostoł Paweł też to radził. Ale „swoje” – to znaczy: co? Każdy ma swoje własne „swoje”. Parę dni temu pisałem, że w tym życiu bawię jakby na folwarku Pana Boga. Mogę robić w jego interesie albo ten interes mu psuć, jak próżniak. Ale […]
Czytaj dalej »Siedem rzeczy, których uczę się od dzieci
| Dodaj komentarzŻe nie tylko dorośli uczą dzieci, ale jest też na odwrót – to jasne. Czego się można od dziecka nauczyć? O, bardzo wielu rzeczy. Wymienię tylko siedem. Ale za to jakich! Inspiruje mnie fragment listu do Galacjan, cechy charakteru, które Apostoł Paweł nazywa „owocami Ducha” i dodaje, że jeśli one z człowieka „wyłażą”, to nie […]
Czytaj dalej »Miłość – primum non nocere
| 2 komentarze do Miłość – primum non nocereCzyli „po pierwsze, nie szkodzić” – maksyma lekarzy równie dobrze sprawdza się w miłości. Miłości wielkiej i małej, wzniosłej i przyziemnej; na randce, w domu, w kościele, w pracy, na ulicy… Wczoraj minęła nam czwarta rocznica ślubu. Zostawiliśmy dzieci z babciami, kwiaty, restauracja, plaża… no i rozmawialiśmy też o sobie – po tych czterech latach; […]
Czytaj dalej »Idź Paweł, tylko pamiętaj…
| Dodaj komentarzW liście do zborów w Galacji (dzisiaj centralna Turcja) Paweł opowiada własną historię, nie z megalomanii, żeby się zapisać potomnym, ale tylko żeby ratować ewangelię. Jedna rzecz jest uderzająca. Paweł chciał zapewnić Galacjan o swoim autorytecie; że ewangelia, którą usłyszeli, jest prawdziwa i niepodważalna przez kogokolwiek. Znaleźli się nowi nauczyciele, którzy już zaczęli mącić, zwodzić, […]
Czytaj dalej »Kocham to „ja-mnie-moje”
| 1 komentarz do Kocham to „ja-mnie-moje”Spodobał mi się jeden z tych cytatów, które krążą w internecie i nie masz pewności, czy wypowiedziała je np. Sophia Loren: „Nic nie czyni kobiety piękniejszą, niż przekonanie, że jest piękna”. Jakby na potwierdzenie, że aktorka nie tylko mówi, ale tą prawdą żyje, znalazłem informację, że po tym, jak wysłano jej „reprezentacyjną” podobiznę w kosmos, […]
Czytaj dalej »Ufaj szkiełku i oku. I sercu. I Bogu
| Dodaj komentarzZnam mężczyzn, którzy przyznają otwarcie, że ciężko było im uwierzyć, bo od zawsze myśleli bardzo racjonalnie. Fakt, że nadal trzeźwo rozumują i jednocześnie żyją dla Boga, jest dla mnie genialnym potwierdzeniem prawdy bożego słowa. Racjonaliści stoją mocno na ziemi. Fajnie? No to przyjmę tak jak oni, że prawdą jest to, co się da poznać, już […]
Czytaj dalej »Zagłodzić domowego skrzata
| Dodaj komentarzDomowy skrzat kręci się po domu. Pilnuje, żeby nie zabrakło. Skrzat taki siedzi we mnie i odwraca mi głowę to na ten brak, to na tamten. Mówi: ogarnij się. I niechcący sprawia, że jestem nieszczęśliwy. No co ty, człowieku, Boga się nie boisz? – Znamy to powiedzonko. Znaczy mniej więcej „opanuj się”. Ale znam osoby […]
Czytaj dalej »Wzdycham i omdlewam
| Dodaj komentarzWariat. Na bank: zakochany. Tylko taka jest opcja. Nikt przy zdrowych zmysłach tak się nie zachowuje. A ta tęsknota to jest tylko wstęp do szaleństwa… Dusza moja wzdycha i omdlewa z tęsknoty do przedsionków Pańskich. Serce moje i ciało woła radośnie do Boga żywego. (Ps. 84:3, BW) Przedsionki albo dziedzińce Pańskie – co to za […]
Czytaj dalej »W pustyni i w tłuszczyk
| Dodaj komentarzW tłuszcz się obrasta po przejściu przez pustynię. No, nie musi to być tłuszczyk dosłownie. Ale wzbogacanie się i – co najważniejsze – zmiana myślenia. Z wdzięczności do ignorancji. A stąd już blisko do ślepoty i głupoty. Odwiedziła nas kuzynka. Wyciągnęliśmy stare zdjęcia. Te sprzed wielu lat i te trochę nowsze. Zawsze lubię oglądać na […]
Czytaj dalej »Miłość? Nic na siłę
| Dodaj komentarzJednym z najgorętszych sporów, jaki przecina i dzieli chrześcijan jest: prawo vs. łaska. Ewangelia przykazań czy miłosierdzia? Czy można mówić w kółko „Bóg jest miłością”, „Bóg cię kocha”? Gdzie prawda i kto ma rację? Oczywiście, że Bóg jest miłością. A jak ta miłość wygląda w Torze? Po pierwsze, Bóg postanowił wyrwać z niewoli egipskiej Izrael, […]
Czytaj dalej »Ułaskawiony? Ja też chcę!
| Dodaj komentarzW ostatnich dniach głośno jest o ułaskawieniu. Mam wrażenie, że większość Polaków ocenia Mariusza Kamińskiego jako winnego, i to poważnie. Zatem nie powinniśmy mieć problemu, by wczuć się w jego sytuację. Słowo Boże uczy, że nie prośby i groźby, nie straszenie piekłem, ale Boża dobroć prowadzi do upamiętania (zob. Rz. 2:4). A trzeba podkreślić, że […]
Czytaj dalej »