Raczej zarażać a nie zrażać chciałbyś
Zarazą śmiechu, wdzięczności i szczęścia
I nie przerażać się, no nie bać żaby
Odrodzić duszę lecz nie przez zaklęcia
Zaklęć odradzam, resztę – popieram
Nie drżeć przed batem, ale drżeć z kochania
Na słowo “miłość” niektórym się… zbiera
Ależ to zło, gdy kochać ktoś zabrania
Stoi straszydło jak wrak Poloneza
A gdzieś mówili, że nie zardzewieje
Nigdy ta stara miłość, gdy impreza…
Przycichnie. Słusznie! Bo kiedy zdziadzieje
Już każdy trening i tajemna wiedza
Sercem zbudujesz coś, co nie zbutwieje